Prawo pracownika do bycia offline

Prawo pracownika do bycia offline

Pandemia uwidoczniła bolączki systemów prawnych państw w zakresie regulacji czasu pracy pracownika pracującego zdalnie. W szczególności to, jak długo pracownik powinien być w kontakcie z pracodawcą, czy może bez konsekwencji nie odbierać telefonów i nie odpisywać na wiadomości e-mail od swojego pracodawcy. Problem pozostawania przez pracownika offline w mojej ocenie nie dotyczy tylko i wyłącznie pracowników zdalnie pracujących, ale każdego pracownika. Na kwestię prawa do bycia offline i konieczności zachowania harmonii między życiem zawodowym, a osobistym zwrócił ostatnio uwagę Parlament Europejski, który rezolucją wzywa Komisję Europejską, do podjęcia kroków zmierzających do większej ochrony praw pracownika. Rezolucja PE sama w sobie nie ma charakteru wiążącego, a jedynie zwraca uwagę Komisji Europejskiej na kwestię wprowadzenia minimalnych wymogów w zakresie korzystania z narzędzi cyfrowych do celów zawodowych poza czasem pracy, co ma na celu stworzenie z upływem czasu kultury, w której unika się kontaktu poza godzinami pracy.

Problem jednak w mojej ocenie nie leży w braku regulacji prawnych w polskim Kodeksie Pracy, a w kwestii respektowania ich przez pracodawcę oraz pracownika. Kwestia prawa do bycia przez pracownika offline, to nic innego jak:

  • respektowanie czasu pracy – pamiętać należy, że praca zdalna nie zwalnia ani pracodawcy, ani pracownika od ewidencji czasu pracy,
  • uszczegółowienie zapisów umów o pracę w zadaniowym czasie pracy,
  • powierzenie pracownikom pełnienia dyżuru,
  • respektowanie zasad dotyczących nadgodzin, bo na tym polu najwięcej jest nadużyć zarówno ze strony pracowników samowolnie generujących nadgodzin bez polecenia chociażby dorozumianego pracodawcy, czy też rozliczania nadgodzin przez pracodawców i nadzorowania czynności pracownika poza godzinami pracy.

Zdarzały się w orzecznictwie wyroki stwierdzające, że nadmierne obciążenie pracownika pracą może być uznane za mobbing. Np. gdy pracodawca notorycznie wysyła do pracowników maile po godzinach pracy, (w tym w porze nocnej, w czasie urlopów wypoczynkowych lub choroby), a następnie mając pretensje, że pracownik nie odpowiedział na email.

Nie mniej jednak rozumiem potrzebę wprowadzenia jednoznacznej regulacji dotyczących prawa pracownika do bycia offline w dobie cyfryzacji. Rozwiązania, która nie pozostawiałyby złudzeń ani dowolności w ich interpretacji będącej często polem do nadużyć.

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *